Płyn micelarny Vianek – analiza składu
Naturalna pielęgnacja jest dla mnie bardzo ważna. Zawsze staram wybierać się produkty z dobrym składem lub po prostu robić je sama. Ostatnio skusiłam się na płyn micelarny Vianek – jako, że moja skóra bardzo się zimą przesuszyła wybrałam nawilżający.
Produkty Vianek są łatwo dostępne – można je kupić w większości drogerii, co jest dla mnie ogromnym plusem, gdyż większość naturalnych produktów niestety muszę zamawiać przez internet. Na szczęście coraz więcej perełek z dobrym składem można znaleźć też w popularnych, sieciowych drogeriach – wystarczy dobrze poszukać.
Płyn micelarny od Vianka ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Działa nawilżająco i kojąco. Co znajdziemy w jego składzie?
Aqua – woda,
Substancja myjąca:
Decyl Glucoside – uważany za jeden z najłagodniejszych środków powierzchniowo czynnych, nie powoduje podrażnień,
Substancje aktywne:
Glycerin– gliceryna – nawilża skórę,
Robinia Pseudoacacia Flower Extract- wyciąg z kwiatów robinii akacjowej- niszczy wolne rodniki zapobiega powstawaniu zmarszczek,
Panthenol- ma właściwości łagodzące,
Urea– ma działanie nawilżające,
Hydrolyzed Oats– hydrolizowane proteiny owsa – mają działanie wzmacniające i nawilżające,
Sodium Lactate– ma działanie nawilżające i tonizujące,
Sodium hialuronate– ma działanie nawilżające,
Parfum,
Phytic Acid – pozyskiwany z ziaren zbóż, rozjaśnia skórę, działa antyoksydacyjnie,
Konserwanty:
Benzyl Alcohol,
Dehydroacetic Acid,
Obydwa konserwanty dopuszczone są przez instytucje certyfikujące kosmetyki naturalne.
Skład produktu jest godny polecenia, cena, jak i jego działanie również zachęcają do zakupu.
Pamiętajcie, że oczyszczanie twarzy jest bardzo ważne.
Jestem ciekawa czy u Was płyn micelarny Vianek się sprawdza? Jakie inne płyny micelarne możecie polecić?
Produkt wydaje się być warty wypróbowania.
Lubię naturalne kosmetyki, ale ten niestety mnie uczulił. Moja skóra ewidentnie nie lubi Vianka.
Lubię naturalne kosmetyki, ale ten mnie uczula. Moja skóra ewidentnie nie lubi Vianka.
Nie wiem, co się stało z Twoim tekstem, ale jest powtórzony kilka razy…
Pisze,że Wysłane z iPhone’a, pewnie dlatego się powtarza…
Ja chętnie używam płyny micelarne! Tego nie znam, ale brzmi fajnie… I dobrze, że można po prostu kupić w drogeriach, nie lubię kupować przez Internet 🙂
Nie znam go, ale tej firmy lubię tonik hibiskusowy.
Wygląda na ciekawy produkt. Może polecę go siostrze
Tego płynu nie miałam, ale nic mi nigdy z Vianka jakoś szczególnie nie siadło, więc zaprzestałam próbowania.
Pewnie, wszystko zależy od rodzaju skóry.
przestałam od pewnego czasu używać płynów – zastępuję je chusteczkami
Staramy się obecnie korzystać jak najbardziej z natury, dopiero jak nie ma wyjścia korzystamy z innych środków
Bardzo się cieszę;)
Ja również staram się wybierać kosmetyki z jak najbardziej naturalnym składem, a to jeden z moich ulubionych płynów miceralnych
Jeszcze nie dane mi było próbować produktów tej marki, zazwyczaj spotkam je w drogerii, ale jeszcze nie skusiłam się na kupno.