Jesienny luksus czyli kosmetyki z kasztana DIY (przepisy)
Mamy już jesień, ta pora roku ma również swoje uroki i nie chodzi mi tutaj tyko o piękne, kolorowe korony drzew, ale również kosmetyki, które możemy przygotować same z owoców tej pory roku.
Kasztany zawierają escynę, jest to mieszanina saponin, posiadająca właściwości łagodzące, obkurczające naczynia krwionośne, działa przeciwzapalnie. Kosmetyki z kasztanów będą więc najodpowiedniejsze dla osób z cerą naczynkową. Kasztanowiec często jest również stosowany w kosmetykach przeciwstarzeniowych, ponieważ poprawia napięcie skóry oraz zwęża pory.
Kasztanowa maseczka
Do wykonania maseczki będziemy potrzebować kilka kasztanów oraz wodę.
1.Obieramy kasztany ze skóry i blendujemy lub ścieramy na tarce.
2.Starte kasztany wkładamy do małego garnuszka, zalewamy odrobioną wody i gotujemy na małym ogniu przez 2 minuty, nie doprowadzając do wrzenia.
3.Kiedy maseczka ostygnie nakładamy ją na twarz i zmywamy po 10 minutach.
Kasztanowiec stosowany jest również w maściach i żelach przeciwżylakowych, gdyż substancje aktywne, pozyskane z tej rośliny (saponiny – escyna oraz flawonoidy) normalizują przepuszczalność ścian naczyń krwionośnych oraz zapobiegają zastojom żylnym i obrzękom. Przyspieszają zdolność wchłaniania krwiaków oraz zmniejszają skłonność do ich powstawania.
Kasztanowy balsam
Kilka kasztanów należy zblendować lub zetrzeć na tarce. Starte kasztany mieszamy z dwoma łyżkami masła shea lub oliwy z oliwek. Gotowym balsamem smarujemy nogi.
Kasztanowy płyn do kąpieli
Płyn ten będzie działać na skórę ujędrniająco, poprawi jej wygląd i kondycję, przywróci elastyczność oraz wzmocni, a także uszczelni naczynia krwionośne. Kasztan posiada także właściwości myjące.
Przygotowanie:
Kilka kasztanów około 5 obieramy ze skóry, blendujemy lub ścieramy na tarce, dodajemy pół szklanki wody i gotujemy dwie minuty nie doprowadzając do wrzenia. Przygotowany wywar odcedzamy przez sitko lub gazę. Wywar dodajemy do kąpieli.
Bądź na bieżąco, polub stronę Naturalnie Andzia na facebooku.
Kasztanowa maseczka brzmi super, choć trochę się obawiam o blender – może niesłusznie 🙂
Bardzo świetny blog
ooo nie slyszalam jeszcze o kosmetykach z kasztanow brzmi interesujaco.
Nono 🙂 O ludzikach z kasztana to słyszałam, ale żeby kosmetyki…
Rzeczywiście to działa, sprawdzałaś na sobie> Jakoś ciężko mi uwierzyć w zbawienne właściwości wody i kasztanów…
Tak sprawdziłam. Każdy przepis, który dodaje sprawdzam na sobie. Właściwości kasztanów są znane medycynie od dawna.
Wspaniały przepis, z wielką chęcią wypróbuję, zwłaszcza tą kąpiel 🙂
Polecam:)
Uwielbiam takie przepisy, a jednak mimo że jadłam kasztany (oczywiście te zjadliwe) nie jestem przekonana do takiej formy, ale ufam Twojemu doświadczeniu i chyba spróbuje;)
Nie spodziewałam się, że niepozorne kasztany mają tak wiele zastosowań w kosmetyce. Kiedyś miałam kasztanowy apteczny krem do nóg, fajnie się spisywał w przypadku zmęczonych nóg z tendencją do pajączków. Ciekawi mnie ten kasztanowy płyn do kąpieli, czy ma jakiś zapach, no i jak wygląda konsystencja po zagotowaniu i odcedzeniu.
Serio?! Wow! Znowu mnie zadziwiasz!
Bardzo fajny przepis
Nie znałam takiego zastosowania kasztanów. Do tej pory wydawało mi się, że z kasztanów samemu można zrobić jedynie ludziki 🙂 A ten balsam na zmęczone nogi – musze wypróbować 🙂
ciekawy pomysł na domowe kosmetyki 😀
Wow ! Jestem na grupie zerowaste i tam dziewczyny robiły mydło lub proszek, jestem zawsze pod wrażeniem ! Uwielbiam kasztany.
Przyjazne przepisy, ja jednak z gotowców ostatnio korzystam:)
Jeszcze nie próbowałam, ale to całkiem ciekawe 🙂
Ooo nie wiedziałam, ze można sobie samemu zrobić kosmetyki z kasztana ? jednak naturalne kosmetyki z kasztanem są bardzo dobre
Jak znajdzie kasztany tutaj to napewno wypróbuje taką maszecke 🙁
Chętnie Zrobię sobie taką przyjemną kąpiel z kasztanów! 🙂
A kasztany sa ważnym składnikiem dla cery naczynkowej 🙂